Krótki poradnik o tym jak poczuć że życie ma sens

Poczucie sensu życia, tak jak szczęście nie jest dane raz na zawsze, więc zawsze możesz uznać, jeśli stwierdzisz wprowadzanie punktó...



Poczucie sensu życia, tak jak szczęście nie jest dane raz na zawsze, więc zawsze możesz uznać, jeśli stwierdzisz wprowadzanie punktów tego poradnika w życie, że to pierdolisz, zupełnie tak jak autorka.

Ale tak może na początek zacznijmy od czegoś najbardziej oczywistego. "Carpe Diem" czyli z łaciny na nasze "chwytaj dzień" (jeżeli nie masz dnia można zastąpić dżemem truskawkowym, ewentualnie innym smakiem w zależności od tego, co Ci najbardziej smakuje). Wychodzi na to, że lepiej jak nie myślisz zbyt dużo o przeszłości i o przyszłości .Całkiem logiczne.Ok, ale teraz już bardziej na poważnie. 

Frankl wyróżnił wymiary, które ten sens życia budują, więc zakładam że znajomość tego rodzaju założeń przyda się nawet bardzo wszystkim osobą które mają ochotę poczuć coś na kształt sensu w najbliższej przyszłości.

1. Wyznacz sobie cele życiowe. Być może skrycie marzysz o zostaniu baletnicą, daj się ponieść fantazji, marzyć można zawsze, tylko pamiętaj, żeby przy decydowaniu się na coś oszacować szanse na realizacje tego celu, najważniejsza jest droga, nie samo osiągnięcie. 

2. Wartości. Czy wiesz, czym jest dobro, a czym zło? Gdzie stawiasz granice, jak to rozumiesz? Jakie jest Twoje sumienie? Poczucie sensu można osiągnąć stając się, na przykład obrońcą życia. I już jest łatwo. Życie - dobre, śmierć - zła, Kali jeść. Tylko pamiętaj, by nie wymuszać swoich wartości na innych, albo w sumie rób co chcesz, im silniej w nie wierzysz, tym większe poczucie sensu posiadasz. No chyba, że trzymasz się kurczowo przekonania, że zło i dobro nie istnieją. Albo jesteś studentem filozofii i nawet jakbyś bardzo chciał to i tak nic z tego nie rozumiesz, bo sprawa jest zbyt złożona. Jako Poszukiwacze Sensu Życia upraszczajmy.  

3. Poczucie skuteczności, czyli zacznij (o ile jeszcze nie zacząłeś) wierzyć w to, że możesz coś zmienić, uczynić, stworzyć w swoim życiu ! Tak, właśnie Ty. Pewnie zadajecie sobie, Ci co jeszcze nie wierzą ; jak? Jak zacząć wierzyć, otóż trzeba zmienić sposób myślenia. Weź kartkę A4 zapisz swoją myśl "Nie mogę nic zmienić", podziel kartkę na pół i po jednej stronie zaznacz korzyści tego typu myślenia, po drugiej stronie wady. Co przeważa? Lepiej chyba myśleć, że można coś zmienić, nie? Łatwiej będzie jak odpowiesz, że tak. Przyjmijmy, że odpowiedź jest twierdząca. 

4. Poczucie własnej wartości dla niektórych prosta sprawa -wiem, że umiem, że jestem dobry, że jestem fajny, że mam innym coś do zaoferowania. Dla innych tym czasem mam wrażenie obce poczucie, że w ogóle posiada się jakąś wartość. Sama nie wiem jak to osiągnąć, wiem że wtedy łatwiej o poczucie sensu życia, a przynajmniej czytałam, że ma to jakiś związek. Radźcie sobie sami. 

5. Twórz. Pisz pamiętnik, scenariusze do filmów Hollywoodzkich, rysuj, maluj, zajmij się kaligrafią, kup sobie kolorowankę z księżniczkami Disneya, śpiewaj, zacznij publikować artykuły w internecie. Nie ważne co. Ważne byś miał poczucie, że tworzysz coś, co jest trochę bardziej Twoje, niż innych, co Cię w jakiś sposób zajmuje na tyle, że myślenie o sensie życia staje się jakoś mało ważne, i w sumie to nie masz czasu. 

6. Ludzie wokół. Bardzo przydatni. Użyj ich. Spędź z nimi czas, zakochaj się, poznaj kogoś nowego. Idźcie do klubu, muzyka jest tak głośna, światła tak kolorowe, alkohol tak skuteczny. 

7. Postawy jakie przyjmujesz względem tego czym jest życie, czy warto, po co, dlaczego. Innymi słowy, to co nieuchronne, to na co nie masz wpływu, może strasznie zaburzyć Twoje poczucie sensu, ale nie musi. Zawsze możesz przyjmować rzeczy z akceptacją, obojętnością, albo nie. Wiadomo, że najlepiej jest to wszystko pierdolić. 

Co nie ma znaczenia innymi słowy czego nie musisz posiadać żeby sens życia odczuwać. 
W sumie z tego co udało mi się dowiedzieć, wiek, płeć, pochodzenie, bogactwo, wykształcenie w poszukiwaniu szczęścia i sensu nie przeszkadza przy czym zaznaczam tu, że moim zdaniem: płeć może całkiem nieźle przeszkadzać szczególnie 12-letnim dziewczynkom żyjącym w Arabii Saudyjskiej, ze swoim mężem, którego piąta żona udusiła się pewnego słonecznego dnia, idąc do sklepu zawinięta w czarną szmatę, którą nazywają ubraniem. A bogatym, co potwierdzone naukowo jest łatwiej. Są zdrowsi, fajniejsi i ogólnie raczej lepiej być bogatym, niż biednym, bo jak życie nie ma sensu, to chociaż można wypić dobrą kawę ze Starbucksa na pocieszanie i zjeść miętową babeczkę w Cupcake Corner. Co do ilości zdobytej wiedzy jako takiej, im więcej wiesz, tym bardziej stajesz się świadom, że "im mniej tym lepiej" IMHO.

Sens życia, dlaczego warto?Pozytywne aspekty posiadania:
1. Pozytywny wpływ na zdrowie fizyczne.
2. Lepsza jakość życia, dobrostan.
3. Wysoka samoocena, poczucie kontroli.

Negatywne aspekty braku:
1. Wewnętrzna pustka
2. Nerwica egzystencjalna.
3. Nadużywanie substancji uzależniających. 
4. Myśli samobójcze.


Źródło:

You Might Also Like

1 komentarze

  1. Świetny post 😄 Trzeba zacząć wprowadzać w życie 💪🏻

    OdpowiedzUsuń

Flickr Images